PL/CZ informace – zákony – předpisy – pozvánky a pod. CZ/PL informacje – ustawy – przepisy – zaproszenia itp.

 8. 5. 2023

CZECHY. Nowe rozporządzenie w sprawie emisji spowoduje, że transport towarów, biletów i rękodzieła będzie droższy. Dotknie nawet 700 tys. miejsc pracy, tanie pojazdy znikną z rynku.  

ČESKO. Nový emisní předpis zdraží přepravu zboží, jízdenky i řemeslné práce. Ovlivní až 700 tisíc pracovních míst, levná vozidla zmizí z trhu.  

CZECHY. Mistrz stolarski, mistrz piekarz, mistrz szewc. Państwo wraz ze specjalistami w wybranych zawodach przygotowuje się do wprowadzenia egzaminów mistrzowskich.  

ČESKO. Mistr tesař, Mistr pekař, Mistr obuvník. Stát se s odborníky ve vybraných profesích chystá na zavedení mistrovských zkoušek.  

CZECHY. Nowe rozporządzenie w sprawie emisji spowoduje, że transport towarów, biletów i rękodzieła będzie droższy. Dotknie nawet 700 tys. miejsc pracy, tanie pojazdy znikną z rynku.

Źródło: https://www.komora.cz/press_release/novy-emisni-predpis-zdrazi-prepravu-zbozi-jizdenky-i-remeslne-prace-ovlivni-az-700-tisic-pracovnich-mist-levna-vozidla-zmizi-z-trhu/?ct=t%2820230428_Newsletter+Hospod%C3%A1%C5%99sk%C3%A9+komory%29&mc_cid=52c01c6b04&mc_eid=77c73ef034

Praga HK RC 24.04.2023

Nowe rozporządzenie w sprawie emisji Euro 7 zagrozi nie tylko przyszłości producentów samochodów i ich dostawców. Znacząco wpłynie to nawet na 15% gospodarki, podczas gdy może obniżyć wydajność czeskiej gospodarki o 2-3%. Zmiany dotkną nawet 700 000 pracowników i osób prowadzących działalność na własny rachunek, z których wielu będzie musiało przejść przekwalifikowanie lub przeorientować swoją działalność. Niedostępność tanich samochodów dostawczych i ciężarowych może jednorazowo podnieść ceny w handlu i usługach o ponad 5%.

Zwracają na to uwagę organizacje przedsiębiorców i pracodawców, które podpisały deklarację, w której poparły starania czeskiego rządu o dostosowanie proponowanych warunków. Domagają się też, aby czescy eurodeputowani wynegocjowali odroczenie wejścia w życie standardu, który w obecnej formie nie daje firmom samochodowym wystarczająco dużo czasu na zaplanowanie rozwoju nowych pojazdów, zainstalowanie odpowiednich technologii, kontraktowanie dostawców i przekwalifikowanie pracowników, co wymaga co najmniej okresu 5 lat.

„W naszej ocenie nowe przepisy w branży motoryzacyjnej miałyby znacznie szerszy negatywny wpływ na branżę i usługi. Zwłaszcza tam, gdzie używane są samochody dostawcze. Przykładem jest dostawa towarów do sieci detalicznej, dostawa paczek, dostawa żywności, naprawy, prace budowlane i inne prace rzemieślnicze” – powiedział Vladimír Dlouhý, prezydent Izby Gospodarczej.

Według wyliczeń Izby Gospodarczej nowa norma emisji spalin, jeśli zostanie przyjęta w obecnej formie, może obniżyć PKB o 2-3 proc., wpłynąć na 500 tys. miejsc pracy w przemyśle motoryzacyjnym, w tym w sektorach zaopatrzenia oraz działalność kolejnych 200 tys. osób w usługach.

W Czechach 30% sprzedawanych pojazdów należy do kategorii małych, przystępnych cenowo samochodów. Przestałoby to być produkowane w wyniku obecnej propozycji Euro 7, ponieważ nie byłoby to już ekonomicznie opłacalne ze względu na wymagania technologiczne.

W dłuższej perspektywie doprowadziłoby to do znacznego pogorszenia dostępności mobilności indywidualnej.

 „Nowe dostawy stałyby się niedostępne dla wielu małych firm. Korzystaliby więc ze starych, mniej ekologicznych samochodów. Jednak ze względu na presję konsumentów wielu będzie zmuszonych do przejścia na ekologię. Będą więc zmuszeni do zakupu ciężarówek Euro 7 lub elektrycznych samochodów dostawczych. Odbije się to na cenach, a mniej ekologiczni przedsiębiorcy stracą na konkurencyjności” – dodaje Zdeněk Zajíček, wiceprezes Izby Gospodarczej, który zainicjował powstanie deklaracji. Jednocześnie zwraca uwagę, że przepisy wykonawcze będą kluczowe dla producentów samochodów.

W rezultacie euro 7 spowoduje wzrost cen towarów i usług dla wszystkich klientów oraz stanie się bodźcem proinflacyjnym, co może spowodować, że inflacja stanie się długofalowym problemem czeskiej gospodarki.

Średni wiek floty samochodowej osiągnął już 15,73 lat, a łączny wiek wszystkich pojazdów samochodowych wynosi 18,73 lat. To plasuje Czechy w gronie krajów UE o najstarszej flocie samochodowej. „Propozycja w obecnym kształcie jeszcze bardziej pogłębi ten problem, gdyż w sposób odwrotny do zamierzonego doprowadzi do zwiększenia importu pojazdów używanych i wydłużenia czasu eksploatacji pojazdów ze starszą datą produkcji” – potwierdził dyrektor wykonawczy Stowarzyszenie Przemysłu Samochodowego Zdeněk Petzl.

Jego zdaniem, fakt, że norma wprowadza zupełnie nowe wymagania nie tylko dla pojazdów z silnikami spalinowymi, ale także dla pojazdów z napędem elektrycznym, potęguje problemy. A to za sprawą pokładowego monitoringu emisji w czasie rzeczywistym, czasu pracy baterii czy pomiaru emisji z hamulców i zużycia opon. Spełnienie tych wymagań będzie wymagało zainstalowania szeregu nieistniejących dziś dodatkowych technologii, co spowoduje dalszy wzrost kosztów wytworzenia pojazdu, a co za tym idzie także jego ceny.

„Firmy samochodowe od lat ciężko pracują nad rozwojem samochodów z napędami alternatywnymi i inwestują w to ogromne środki. Spełnienie wymogów Euro 7 nie przyniesie wielkich korzyści środowisku i będzie kosztować dziesiątki miliardów euro, których firmom samochodowym zabraknie właśnie na przejście na czystą mobilność. Poza krótkim terminem realizacji nie zgadzamy się więc również z wymaganiami dotyczącymi pokładowego monitoringu OBM czy proponowanymi warunkami badań RDE” – powiedział Radek Špicar, wiceprezes Związku Branżowego. Konfederacja Pracodawców i Związki Przedsiębiorców zajęły to samo stanowisko.

Jednocześnie przedstawiciele branży deklarują, że wspierają działania na rzecz poprawy stanu środowiska i powietrza, czego przykładem może być rosnąca oferta pojazdów bezemisyjnych. Propozycję Komisji Europejskiej nazywają jednak nierealistyczną.

Na przykład w przypadku samochodów ciężarowych i autobusów zaostrzenie limitów emisji jest technicznie prawie niemożliwe, ponieważ niektóre proponowane limity są na granicy wymierności przy użyciu istniejącej technologii pomiarowej. Będzie to miało negatywny wpływ na komunikację miejską. Logicznie rzecz biorąc, nowe przepisy doprowadziłyby do wzrostu cen biletów autobusowych.

Minister transportu Marcin Kupka próbuje złagodzić przepisy normy. Wezwał ministrów transportu do Strasburga, gdzie swoje zastrzeżenia oprócz Czech zgłosiły także Niemcy, Włochy, Polska, Rumunia, Węgry, Słowacja i Portugalia.

Zaznacza też, że zatwierdzenie normy Euro 7 w obecnym kształcie poprawi pozycję północnoamerykańskich i chińskich producentów pojazdów zelektryfikowanych. Lokalne władze i polityka zapewniają im lepsze warunki do produkcji, co pozwala im oferować bardziej konkurencyjne ceny.

„Konieczne jest znalezienie równowagi między dążeniem do ograniczenia wpływu transportu na środowisko z jednej strony, a potrzebą utrzymania konkurencyjności europejskiego przemysłu motoryzacyjnego z drugiej strony. Jak dotąd Euro 7 przynosi tylko niewielkie korzyści dla środowiska, ale duże problemy dla czeskiego i całego europejskiego rynku samochodowego. Nie pozwolimy na to” – potwierdził minister transportu Martin Kupka.

Najbardziej krytycznym punktem całej propozycji jest data wejścia w życie. Zdaniem przedstawicieli czeskiego przemysłu nie daje to wystarczającej ilości czasu na rozwój i dostosowanie produkcji, co spowodowałoby przerwy w produkcji w wielu zakładach lub w niektórych przypadkach ich całkowite zatrzymanie. Dlatego też liczą na czeskich eurodeputowanych, którzy chcieliby pomóc rządowi w negocjacjach dotyczących odroczenia wejścia w życie i egzekwowania racjonalnej i wykonalnej modyfikacji normy legislacyjnej Euro 7.

„Propozycja Euro 7 w formie zaproponowanej przez Komisję Europejską jest nie do przyjęcia i jako sprawozdawca normy w Parlamencie Europejskim będę dążył do jej gruntownej rewizji. Nie może zagrażać produkcji samochodów w naszym kraju ani ograniczać indywidualnej mobilności ludzi. Branży trzeba dać czas na przygotowanie się do zmian” – podsumowuje eurodeputowany Alexandr Vondra.


ČESKO. Nový emisní předpis zdraží přepravu zboží, jízdenky i řemeslné práce. Ovlivní až 700 tisíc pracovních míst, levná vozidla zmizí z trhu.

Zdroj: https://www.komora.cz/press_release/novy-emisni-predpis-zdrazi-prepravu-zbozi-jizdenky-i-remeslne-prace-ovlivni-az-700-tisic-pracovnich-mist-levna-vozidla-zmizi-z-trhu/?ct=t%2820230428_Newsletter+Hospod%C3%A1%C5%99sk%C3%A9+komory%29&mc_cid=52c01c6b04&mc_eid=77c73ef034

Praha HK ČR 24. 4. 2023

Nový emisní předpis Euro 7 neohrozí jen budoucnost výrobců automobilů a jejich dodavatelů. Výrazně zasáhne až 15% ekonomiky, přičemž může snížit výkonnost české ekonomiky o 2 až 3 procenta. Změny se dotknou až 700 tisíc zaměstnanců a osob samostatně výdělečně činných, mnozí z nich budou muset projít rekvalifikací nebo přeorientovat své podnikatelské aktivity. Nedostupnost levných užitkových a nákladních vozidel může jednorázově zvýšit ceny v maloobchodě a ve službách i o více než 5 %.

Upozorňují na to podnikatelské a zaměstnavatelské organizace, které podepsaly deklaraci, v níž podpořily úsilí české vlády upravit navržené podmínky. Požadují také, aby čeští europoslanci vyjednali odklad účinnosti normy, která v současné podobě automobilkám neposkytuje dostatečné množství času na naplánování vývoje nových vozidel, instalaci odpovídajících technologií, nasmlouvání dodavatelů a přeškolení zaměstnanců, na které je třeba alespoň 5 let.

„Podle našich odhadů by měla nová pravidla v automobilovém průmyslu mnohem širší nepříznivý dopad na průmysl a služby. Zejména tam, kde se používají dodávkové automobily. Příkladem je rozvážka zboží do maloobchodní sítě, rozvoz balíků, rozvážky potravin typu Rohlík, Košík nebo Foodora, opravářské, stavební a jiné řemeslné práce“ uvedl prezident Hospodářské komory Vladimír Dlouhý.

Podle výpočtů Hospodářské komory by nová emisní norma, v případě, že by byla schválena v současné podobě, mohla snížit HDP o 2 až 3 %, ovlivnit 500 tisíc pracovních míst v automobilovém průmyslu včetně dodavatelských odvětví a aktivity dalších 200 tisíc osob ve službách.

V Česku patří 30 % prodaných vozidel do kategorie malých, cenově dostupných vozů. Ta by se v důsledku aktuálního návrhu Euro 7 přestala vyrábět, protože by z důvodu technologických požadavků již nebyla ekonomicky životaschopná. To by v dlouhodobějším horizontu vedlo k výraznému zhoršení dostupnosti individuální mobility.

„Pro řadu drobných podnikatelů by se nové dodávky staly nedostupnými. Využívali by proto staré, méně ekologické vozy. V důsledku tlaku spotřebitelů budou nicméně mnozí tlačeni k tomu, aby byli ekologičtí. Budou si proto nuceni pořizovat nákladné vozy s Euro 7 nebo elektrické dodávky. To se promítne do cen, zatímco méně zelení podnikatelé budou ztrácet konkurenceschopnost, dodává viceprezident Hospodářské komory Zdeněk Zajíček, který vznik deklarace inicioval. Ten zároveň upozorňuje, že klíčové pro automobilky budou hlavně prováděcí předpisy.

Euro 7 tak ve výsledku zdraží zboží a služby všem zákazníkům a stane se proinflačním stimulem, což může vyústit v to, že se inflace stane dlouhodobým problémem české ekonomiky.

Průměrné stáří vozového parku již dosáhlo 15,73 roku a celkové stáří všech motorových vozidel 18,73 roku. To ČR řadí mezi země EU s nejstarším vozovým parkem. Návrh v jeho současné podobě tento problém ještě více prohloubí, jelikož kontraproduktivně povede ke zvýšení dovozu ojetých vozidel a prodlužování doby provozu vozidel staršího data výroby,“ potvrdil výkonný ředitel Sdružení automobilového průmyslu Zdeněk Petzl.

Problémy podle něj zesílí i skutečnost, že norma zavádí zcela nové požadavky nejen pro vozidla se spalovacími motory, ale i pro vozidla s elektrickým pohonem. A to kvůli palubnímu sledování emisí v reálném čase, životnosti baterie či měření emisí z brzd a otěru pneumatik. K naplnění těchto požadavků bude nutné do vozidel instalovat množství dodatečných, dnes neexistujících technologií, což povede k dalšímu zvýšení nákladů na výrobu vozidla, tedy i jeho ceny.

„Automobilky už roky tvrdě pracují na vývoji aut na alternativní pohony a investují do něj obrovské prostředky. Plnění požadavků Euro 7 nebude mít velký přínos pro životní prostředí a bude stát desítky miliard eur, které automobilkám budou chybět právě na přechod k čisté mobilitě. Vedle krátkého časového rámce pro implementaci nesouhlasíme proto i s požadavky ohledně palubního monitoringu OBM či navrhovanými podmínkami testování RDE,“ uvedl viceprezident Svazu průmyslu Radek Špicar.Stejné stanovisko zaujala i Konfederace zaměstnavatelských a podnikatelských svazů.

Zástupci průmyslu přitom deklarují, že úsilí o zlepšení životního prostředí a ovzduší podporují, což lze ilustrovat na rozrůstající se nabídce bezemisních vozidel. Návrh Evropské komise ale označují za nerealistický.

Třeba pro nákladní vozy a autobusy je totiž zpřísnění emisních limitů technicky téměř neproveditelné, neboť některé navržené limity jsou na hranici měřitelnosti za použití existující měřící techniky. To bude mít negativní dopad na veřejnou dopravu. Nová pravidla by logicky vedla ke zdražení jízdného v autobusové dopravě. 

O zmírnění pravidel normy usiluje ministr dopravy Martin Kupka. Do Štrasburku svolal ministry dopravy, kde k ČR připojily své výhrady také Německo, Itálie, Polsko, Rumunsko, Maďarsko, Slovensko a Portugalsko.

Upozorňuje také na to, že schválení normy Euro 7 ve stávající podobě zlepší pozice severoamerických a čínských výrobců elektrifikovaných vozidel. Tamní úřady i politika jim zajišťují lepší podmínky pro výrobu, což jim umožňuje nabízet konkurenceschopnější ceny.

„Je nutné najít rovnováhu mezi snahou snižovat dopady dopravy na životní prostředí na straně jedné a potřebou udržet konkurenceschopnost evropského automobilového průmyslu na straně druhé. Euro 7 zatím přináší jen malé benefity pro životní prostředí, ale velké problémy pro český a celý evropský automobilový trh. To nedopustíme,“ potvrdil ministr dopravy Martin Kupka.

Nejkritičtějším bodem celého návrhu je datum vstupu v účinnost. Podle zástupců českého průmyslu neposkytuje dostatečný čas na vývoj a adaptaci výroby, což by způsobilo výpadky ve výrobě v řadě závodů či v některých případech i k jejich kompletnímu zastavení. Spoléhají proto také na české poslance v Evropském parlamentu, od kterých by uvítali, aby pomohli vládě s vyjednáním odkladu účinnosti a prosazení racionální a proveditelné úpravy legislativní normy Euro 7.

„Návrh Euro 7 v podobě, jak ho navrhla Evropská komise, je nepřijatelný a jako zpravodaj normy v Evropském parlamentu budu usilovat o jeho zásadní přepracování. Nesmí ani ohrozit výrobu aut u nás, ani omezit individuální mobilitu lidí. Průmysl musí dostat čas se na změny připravit,“ uzavírá europoslanec Alexandr Vondra.


CZECHY. Mistrz stolarski, mistrz piekarz, mistrz szewc. Państwo wraz ze specjalistami w wybranych zawodach przygotowuje się do wprowadzenia egzaminów mistrzowskich.

Praga, 4 maja 2023 r.Do międzyresortowej komisji opiniującej powinna wejść ustawa, która pozwoli pracownikom i osobom prowadzącym działalność na własny rachunek przystąpić do egzaminu mistrzowskiego i posługiwać się tytułem mistrza na wzór innych krajów. Poprzedni rząd dyskutował o normie w 2021 r., ale mimo że innowacja zyskała poparcie całego spektrum politycznego, posłowie nie zdążyli przedyskutować jej przed wyborami parlamentarnymi. Dlatego musi ponownie przejść przez proces legislacyjny. Egzaminy mistrzowskie powinny być możliwe od 2024 roku.

„Ten, kto pomyślnie zda egzamin mistrzowski, zostanie posiadaczem dyplomu mistrzowskiego i będzie miał prawo posługiwania się tytułem Mistrza. Klienci wkrótce zobaczą Mistrzów Stolarzy, Mistrzów Piekarzy, Mistrzów Cukierników i innych. Mistrzowie będą gwarantem jakości pracy i solidnego podejścia do klientów, a także jakości obsługi reklamacyjnej, gwarancyjnej i pogwarancyjnej – powiedział Roman Pommer, prezes Cechu Płytek i wiceprezes Izby Gospodarczej.

Oprócz korzyści, jakie otrzyma klient, Izba Gospodarcza obiecuje również, że mistrzowskie certyfikaty staną się społeczną nagrodą dla rzemieślnika za pracę najwyższej jakości. Przepisy krajowe obecnie nie zezwalają absolwentom szkół średnich na oficjalne zadeklarowanie wiedzy i umiejętności rzemieślniczych nabytych w praktyce, jak to często ma miejsce za granicą, na przykład w Niemczech, Austrii, Francji czy Norwegii, ale także w Polsce, na Węgrzech czy w Chorwacji. Egzaminy mistrzowskie są również wzajemnie uznawane przez władze i pracodawców w tych krajach.

Egzamin mistrzowski będzie składał się z trzech części: praktycznej, teoretycznej i ogólnej. Część praktyczna polegać będzie na wykonaniu arcydzieła na najwyższym poziomie. Wiedza zawodowa zostanie zweryfikowana w teoretycznej części zawodowej. Część ogólna będzie miała na celu sprawdzenie operacyjnej wiedzy ekonomicznej kandydata, w szczególności umiejętności kierowania i kierowania zespołem pracowników, w tym uczniów, w celu podnoszenia ich umiejętności i wiedzy, a także orientacji w środowisku biznesowym. Sekcja ta będzie jednakowa dla wszystkich kwalifikacji mistrzowskich.

„Egzamin mistrzowski odbędzie się przed komisją egzaminacyjną, w skład której wejdą przedstawiciele Izby Gospodarczej, Izby Rolniczej oraz zrzeszeń zawodowych, ewentualnie także przedstawiciele szkół średnich, wyższych szkół zawodowych lub uczelni lub inne osoby posiadające kwalifikacje zawodowe, – dodał Roman Pommer.

W Europie kwalifikacje mistrzowskie są zwykle ustanawiane jako część Ustawy o edukacji lub Ustawy o rzemiośle i działalności gospodarczej. Za organizację egzaminu mistrzowskiego, nadzór nad egzaminem i kursy przygotowawcze odpowiadają najczęściej izby handlowo-przemysłowe lub izby rzemieślnicze. Jednocześnie jego treść tworzona jest we współpracy z innymi partnerami gospodarczymi i społecznymi, zakładami kształcenia zawodowego oraz cechami rzemieślniczymi. Za przygotowanie czeskiej wersji ustawy odpowiada Ministerstwo Przemysłu i Handlu.

Aby prawo mogło elastycznie reagować na potrzeby rynku pracy i zmiany w sektorze biznesowym, zawody, w których kwalifikacje mistrzowskie będą weryfikowane, zostaną określone w rozporządzeniu rządowym.

Zgodnie z pierwszym projektem rządowego rozporządzenia do egzaminu mistrzowskiego mogły przystąpić osoby pracujące w 48 kierunkach. Pod jurysdykcją Ministerstwa Przemysłu i Handlu oraz Izby Gospodarczej można było uzyskać pierwsze świadectwa mistrzowskie m.in. skrzypków, fryzjerów, kominiarzy, kamieniarzy, zdunów, krawców, kucharzy, budowniczych powozów czy szewców. W ramach Ministerstwa Rolnictwa i Izby Rolnej byliby to kwiaciarze, rzeźnicy, pszczelarze czy winiarze.

Izba Handlowa szacuje średnio 2000 przeprowadzanych egzaminów i 1600 wydanych certyfikatów mistrzowskich rocznie w ciągu pierwszych 5 lat. Na przykład w Chorwacji co roku o przystąpienie do egzaminu mistrzowskiego z 62 kierunków ubiega się średnio 1200 kandydatów. Sam uznawany przez państwo egzamin mistrzowski, organizowany przez Chorwacką Izbę Rzemieślniczą, składa się z czterech części egzaminacyjnych.

Mirosław Diro

rzecznik prasowy

Izba Handlowa Republiki Czeskiej

Florentinum (recepcja A), Na Florenci 2116/15 • 110 00 Praga 1

Kom: +420 724 613 088

diro@komora.cz  www.komora.cz


ČESKO. Mistr tesař, Mistr pekař, Mistr obuvník. Stát se s odborníky ve vybraných profesích chystá na zavedení mistrovských zkoušek.

Praha, 4. května 2023Do meziresortního připomínkového řízení by měl vstoupit zákon, který zaměstnancům a osobám samostatně výdělečně činným umožní po vzoru zahraničí skládat mistrovskou zkoušku a užívat titul Mistr. Minulá vláda normu sice v roce 2021 projednala, ale navzdory tomu, že novinka získala podporu napříč politickým spektrem, poslanci ji do parlamentních voleb už nestihli projednat. Proto musí projít legislativním procesem znovu. Mistrovské zkoušky by mělo být možné skládat od roku 2024.

„Kdo úspěšně složí mistrovskou zkoušku, stane se držitelem mistrovského listu a bude mít právo používat označení Mistr. Zákazníci se tak brzy dočkají třeba Mistrů tesařů, Mistrů pekařů, Mistrů cukrářů a dalších. Mistři budou zárukou kvalitně provedené práce a solidního přístupu k zákazníkům i kvalitního reklamačního, záručního a pozáručního servisu,“ uvedl prezident Cechu obkladačů a viceprezident Hospodářské komory Roman Pommer.

Vedle benefitů, které získá zákazník, si Hospodářská komora od mistrovských listů slibuje i to, že se stanou společenským oceněním řemeslníka za práci nejvyšší kvality. Tuzemské zákony v současnosti absolventům středních škol totiž neumožňují, aby svou odbornost a řemeslnou kvalitu získanou praxí mohli formálně deklarovat, jako je tomu běžně v zahraničí, kupříkladu v Německu, Rakousku, Francii nebo Norsku, ale také v Polsku, Maďarsku nebo Chorvatsku. Mistrovské zkoušky jsou v těchto zemích také vzájemně uznávány úřady a zaměstnavateli.

Mistrovská zkouška bude mít tři části: praktickou, teoretickou odbornou a teoretickou obecnou. Praktickou část bude tvořit realizace mistrovského díla na nejvyšší úrovni. V teoretické odborné části se budou ověřovat odborné znalosti. Obecná část bude mít za cíl ověřit, jaké má žadatel o titul provozně ekonomické znalosti, zejména schopnost řídit a vést ke zvýšení dovedností a znalostí kolektiv pracovníků včetně žáků, a také jak se orientuje v podnikatelském prostředí. Tato část bude jednotná pro všechny mistrovské kvalifikace.

„Mistrovská zkouška se bude konat před zkušební komisí, která bude složena ze zástupců Hospodářské komory, Agrární komory a profesních společenstev, případně také ze zástupců středních, vyšších odborných nebo vysokých škol nebo z dalších odborně zdatných osob,“ dodal Roman Pommer.

V Evropě je mistrovská kvalifikace zpravidla uzákoněna jako součást školského zákona nebo zákona o řemeslech či živnostech. Za organizaci mistrovské zkoušky, dohled nad zkouškou i přípravnými kurzy nejčastěji ručí obchodní a průmyslové komory nebo komory řemesel. Její obsah je přitom vytvářen ve spolupráci s dalšími hospodářskými a sociálními partnery, ústavy pro odborné vzdělávání a řemeslnými cechy. Přípravu české verze zákona má na starost Ministerstvo průmyslu a obchodu.

Aby zákon mohl pružně reagovat na požadavky trhu práce a vývoj v podnikatelském sektoru, budou povolání, u nichž se bude ověřovat mistrovská kvalifikace, vymezena nařízením vlády.

Podle prvního návrhu nařízení vlády by mistrovskou zkoušku mohli skládat lidé působící ve 48 oborech. V působnosti Ministerstva průmyslu a obchodu a Hospodářské komory by první mistrovské listy mohli získat kupř. houslaři, kadeřníci, kameníci, zedníci, kamnáři, krejčí, kuchaři, karosáři nebo obuvníci. V působnosti Ministerstva zemědělství a Agrární komory by šlo o floristy, řezníky, včelaře nebo vinaře.

Hospodářská komora odhaduje v prvních 5 letech ročně průměrně 2 000 vykonaných zkoušek a 1 600 vydaných mistrovských listů. Například v Chorvatsku se o složení mistrovské zkoušky v 62 oborech každoročně hlásí průměrně 1 200 zájemců. Samotná státem uznávaná mistrovská zkouška, kterou organizuje Chorvatská komora řemesel, se skládá ve čtyřech zkouškových termínech.

Miroslav Diro 
Tiskový mluvčí
Hospodářská komora České republiky
Florentinum (recepce A), Na Florenci 2116/15  110 00 Praha 1
M: +420 724 613 088

diro@komora.cz  www.komora.cz

 

Krajská hospodářská komora Královéhradeckého kraje

IČ: 25948890DIČ: CZ25948890
Zapsána: Krajským soudem v Hradci Králové, Spisová značka A 9526